Uzyskaj olbrzymią bazę danych produktów. Czy masz już Dine4Fit w kieszeni? Energia, wartości odżywcze, witaminy i minerały w Pierogi ruskie z cebulką Nasze Smaki i ponad 65 000 produktów spożywczych. Zapisz Pierogi ruskie z cebulką Nasze Smaki do swojego menu za darmo.
Przepis na Ruskie pierogi tradycyjne z glutenem. Mąkę łączę z solą, olejem i ciągle mieszając z mikserze z hakiem lub ręcznie na stolnicy dodaję po trochu bardzo gorącą wodę. Wyrabiam gładkie, elastyczne ciasto łatwo dochodzące od ręki. Przykrywam ściereczką i pozostawiam na 10-15 minut, aby odpoczęło.
Dzisiaj polecam pyszne, chrupiące kulki ziemniaczane o smaku pierogów ruskich. Idealne na obiad czy jako szybka przekąska. Wszystkie dzieci uwielbiają ten sm
Fast Money. SkładnikiCiasto -350 g mąki (ok. 2 szklanek) -200 ml wody lub mleka -1 łyżka masła -1 jajko, sól #500 g ugotowanych ziemniaków -150 g białego sera -1 cebula -1 łyżka tłuszczu -sól, pieprzSposób przygotowaniaPrzyrządzamy ciasto. Najlepiej przygotować sobie wcześniej wszystkie produkty, tak żeby miały temperaturę pokojową. Mąkę przesiewamy na stolnicę, robimy w środku dołek ew. wbijamy do niego jajo i wlewamy łyżkę roztopionego masła. Powoli wlewamy też szklankę mleka lub wody (najlepiej żeby wlewany płyn był ciepły). Ilość dodanego płynu będzie zależała od wilgotności mąki. Oczywiście mąka bardziej sucha wchłonie więcej wody, czy mleka, stąd często słyszy się enigmatyczne rady doświadczonych gospodyń, że wody dolewamy tyle, ile zabierze mąka. Rozrabiamy ciasto najpierw nożem, a potem rękami (ok. 15-20 minut), aż powstanie jednolite, gładkie ciasto. Dobrze wyrobione ciasto powinno być elastyczne, gładkie, a po jego przekrojeniu zobaczymy wgłębienia i dziurki wypełnione powietrzem. Pozostawiamy je na pół godziny przykrywając je miską, żeby „dojrzało”, a następnie, dzielimy je na dwie, trzy porcje i wałkujemy na grubość 2 mm. Ziemniaki oraz biały ser mielimy przez maszynkę lub przeciskamy przez praskę. Cebulę drobno siekamy i przesmażamy na łyżce tłuszczu. Dodajemy do ziemniaków i sera. Doprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy. Z rozwałkowanego ciasta wykrajamy szklanką krążki, na które nakładamy łyżką farsz. Mocno zlepiamy brzegi – najlepiej w falbankę. Wrzucamy pierogi do osolonego wrzątku. Po 3 minutach od wypłynięcia wyjmujemy je łyżką cedzakową na półmisek lub talerz. Podajemy według uznania z masłem, cebulką, skwarkami lub śmietaną. Tutaj chciałbym Państwu zdradzić sekret, który swego czasu ujawniła mi pewna doświadczona gospodyni. Otóż, żeby osiągnąć ów charakterystyczny posmak ostrego sera należy najpierw sklarować masło, czyli podgrzać je w miarę topienia zbierać „szumowiny”, osadzające się na powierzchni. Czyste masło odkładamy po tym zabiegu do zastygnięcia i nadaje się ono nawet do smażenia. Co ciekawe, do polewania pierogów nie używamy tego wspaniałego, czystego masełka, ale właśnie owych, zwykle wzgardzonych szumowin. Jeszcze ciekawszy efekt możemy osiągnąć, w trakcie klarowania gęstej śmietany. Wtedy również polewamy gorące pierogi pianą zebraną ze śmietany, a nawet możemy dodać ją wcześniej do wpisu
Producenci pierogów i restauracje zmieniają nazwę pierogów z „ruskie" na „ukraińskie". Co sądzi na ten temat Magda Gessler? W geście solidarności z Ukrainą, znany polski producent pierogów Deli2, zdecydował się zmienić nazwę swojego flagowego wyrobu – pierogów ruskich, na pierogi ukraińskie. Na podobny krok decyduje się coraz więcej polskich barów mlecznych i restauracji. Co sądzi na ten temat postać nr 1 polskiej gastronomii – Magda Gessler? Polscy przedsiębiorcy zmieniają nazwę ruskich pierogów Na Ukrainie trwa obecnie wojna, którą wywołała atakującą ją Rosja, którą wspiera również Białoruś. Każdego dnia tuż za naszą wschodnią granicą giną niewinni ludzie, a kolejne miasta zamieniają się w ruiny. W geście solidarności z dzielnie broniącą swojej niepodległości Ukrainą, wiele polskich sklepów zdecydowało się wycofać produkty pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego. Podobne działania podejmują również mniejsi i więksi producenci żywności, a nawet bary czy restauracje. I tak, producent pierogów Deli2, zmienił nazwę swoich pierogów ruskich na ukraińskie. Z kolei jeden z barów mlecznych w Warszawie – zlokalizowany przy ulicy Lindleya 14, zmienił w karcie menu nazwę pierogi ruskie na pierogi ukraińskie: - Część naszej załogi to pracownicy z Ukrainy. Kiedy wybuchła wojna i kucharki słyszały, jak klienci zamawiają ruskie pierogi, po prostu płakały. Decyzja była spontaniczna, od tej pory wydajemy pierogi ukraińskie – powiedział w rozmowie z „Faktem" Tomasz Korecki, szef kuchni z Baru Mlecznego Lindleya 14. Co na to Magda Gessler? Magda Gessler została poproszona o komentarz w tej sprawie. Królowa polskiej gastronomii przyznała, że nie ma nic przeciwko takim zmianom: - Trwa bojkot wszelkimi sposobami tego, co złe, haniebne i okrutne! Każdy o sercu i empatii czuje ból. Niezrozumienie. Niepokój. Zobaczymy, jak to wszystko zmieni świat, ludzi, kulturę, myślenie, emocje - powiedziała Magda Gessler: - Nic już nie będzie takie jak przedtem. A pierogi dla mnie mogą być już tylko ukraińskie - dodała. Ruskie pierogi wcale nie pochodzą z Rosji? Warto dodać, że nazwa pierogi ruskie może być myląca. Okazuje się, że nazwa „pierogi ruskie" wzięła się nie od Rosji, tylko od Rusi Czerwonej. Jest to kraina historyczna, która obecnie znajduje się na terenie północno-zachodniej Ukrainy oraz południowo-wschodniej Polski. Źródło:
pierogi ruskie z biedronki